W dzisiejszych czasach zakupy przez internet są czymś normalnym, niczym niezwykłym. Istnieje jeszcze jednak gałąź e-handlu mało popularna, ale mająca duży potencjał rozwoju. Jest nią internetowy zakup artykułów spożywczych.
Pomysł na pierwszy rzut oka może wydawać się niedorzeczny. Przecież sklepy spożywcze są na każdym osiedlu, a supermarkety prawie w każdym miasteczku. Nic bardziej mylnego. Jest w naszym kraju wielu bardzo aktywnych studentów, którzy mnóstwo czasu poświęcają swojej pracy naukowej czy działalności dodatkowej. Wielu studentów poświęca swój wolny czas na dorywczą pracę, prowadzenie firmy, bądź oddawanie się swojej pasji. Nie mają oni czasu na chodzenie po marketach, bądź gdy znajdą już czas, ich osiedlowe sklepy są już zamknięte. Ponadto ilu jest w akademikach studentów, którym po prostu nie chce się wychodzić kolejny raz po zakupy? Alternatywą dla nich są właśnie spożywcze e-zakupy.
W Polsce mamy już kilka serwisów internetowych, które charakteryzują się tego typu usługami. W dzisiejszym artykule wymienię kilka z nich. Są to e-sklepy działające w kilku miastach w Polsce, ale i takie które oferują swoje usługi na cały kraj czy Europę. Pisząc działające w kilku miastach w Polsce, mam na myśli, że ich usługa dostawy na terenie danego miasta może być darmowa. W pozostałych rejonach za dowóz do miejsca przeznaczenia trzeba odpowiednio zapłacić.
Poniżej wymieniam kilka znalezionych w internecie e-sklepów spożywczych:
A.pl
DoDomku.pl
Ekoszyk24.pl
Zakupy-spozywcze.pl
Frisko.pl
e-PiotriPawel.pl
Hipernet24.pl
Niedługo opiszę więcej szczegółów i możliwości wykorzystania tej branży. Bez wątpienia e-zakupy to propozycja, która zaciekawi niejednego studenta.
Pomysł na pierwszy rzut oka może wydawać się niedorzeczny. Przecież sklepy spożywcze są na każdym osiedlu, a supermarkety prawie w każdym miasteczku. Nic bardziej mylnego. Jest w naszym kraju wielu bardzo aktywnych studentów, którzy mnóstwo czasu poświęcają swojej pracy naukowej czy działalności dodatkowej. Wielu studentów poświęca swój wolny czas na dorywczą pracę, prowadzenie firmy, bądź oddawanie się swojej pasji. Nie mają oni czasu na chodzenie po marketach, bądź gdy znajdą już czas, ich osiedlowe sklepy są już zamknięte. Ponadto ilu jest w akademikach studentów, którym po prostu nie chce się wychodzić kolejny raz po zakupy? Alternatywą dla nich są właśnie spożywcze e-zakupy.
W Polsce mamy już kilka serwisów internetowych, które charakteryzują się tego typu usługami. W dzisiejszym artykule wymienię kilka z nich. Są to e-sklepy działające w kilku miastach w Polsce, ale i takie które oferują swoje usługi na cały kraj czy Europę. Pisząc działające w kilku miastach w Polsce, mam na myśli, że ich usługa dostawy na terenie danego miasta może być darmowa. W pozostałych rejonach za dowóz do miejsca przeznaczenia trzeba odpowiednio zapłacić.
Poniżej wymieniam kilka znalezionych w internecie e-sklepów spożywczych:
A.pl
DoDomku.pl
Ekoszyk24.pl
Zakupy-spozywcze.pl
Frisko.pl
e-PiotriPawel.pl
Hipernet24.pl
Niedługo opiszę więcej szczegółów i możliwości wykorzystania tej branży. Bez wątpienia e-zakupy to propozycja, która zaciekawi niejednego studenta.
Hej! Bardzo podoba mi się ten blog i sposób w jaki piszesz. Wszystko jest przedstawione ciekawie i zrozumiale, dlatego chętnie tu zaglądam. W szczególności interesuja mnie tematy zwiazane z Hiszpanią bo po wakacjach wybieram się do A Coruny na erasmusa. Dzięki tobie wiem już o podróży i szukaniu mieszkania :) Mam prośbę - mógłbyś zamieścić coś o tamtejszym systemie edukacji i tym jak mniej wiecej wyglądają egzaminy i zaliczenia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejne posty :)
Witam, chętnie napiszę na temat, który prosisz :) Opiszę tutejszy system edukacji wg moich wrażeń. Właśnie trwa sesja, więc po jej zakończeniu, będę miał coś do powiedzenia.
OdpowiedzUsuńNa początek powiem Ci tylko: szlifuj swój hiszpański :)
Super, dzięki :) A co do języka to mnie przestraszyłeś - bo mój hiszpański narazie raczkuje ;/
OdpowiedzUsuńNie no nie martw się. Tak na prawdę ja też przyjechałem tutaj praktycznie bez podstaw języka. Jakoś sobie poradziłem, ale na początku nie było łatwo cokolwiek załatwić. Takich osób jak ja znam trochę i też dali radę. Mimo wszystko na prawdę polecam jeszcze jakiś wakacyjny kurs, albo korepetycje. Zwłaszcza, że po angielsku Hiszpanie nie mówią.
OdpowiedzUsuńJa na większe zakupy żywnościowe biorę czasem darmowe chwilówki od Credy24.pl. Dzięki nim pieniądze błyskawicznie znajdują się na moim koncie, a ja spłacam je tak szybko, jak jest to możliwe, dzięki czemu nie ponoszę żadnych kosztów takiej pożyczki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkurat ja takich rzeczy jeszcze nie kupowałam, ale jestem zdania, że jak najbardziej warto się nad tym zastanowić. Sama teraz planuję również otworzyć mój sklep internetowy. Dlatego po przeczytaniu https://www.sendit.pl/blog/jak-przygotowac-sie-do-zalozenia-sklepu-internetowego-5-praktycznych-porad wiem już dokładnie na jakie kwestie muszę zwrócić uwagę.
OdpowiedzUsuń